Inkaso Kredytowe domagało się spełnienia nieistniejącego długu. Sprawę przegrali

Inkaso Kredytowe to firma skupująca długi. Szybko rozpoczyna działania windykacyjne i próbuje odzyskać pieniądze, a następnie, gdy żadne metody nie podziałają – pozywa do sądu o zapłatę. Oto historia pewnego skutecznego oddłużania…

Wierzyciel: Inkaso Kredytowe S.A.
Wysokość długu: 3937,20 zł
Zadanie: Sprzeciw od nakazu zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Powództwo oddalone w całości

E-mail, który napisała nasza Klientka

„Szanowni Państwo, otrzymałam właśnie maila od Inkaso Kredytowe. Podobno w tym roku Inkaso Kredytowe zakupiło dług od chwilówki. Problem w tym, że mam już u nich wszystko spłacone. Kilka lat temu faktycznie wzięłam pożyczkę i miałam nawet komornika. Ale piszę Państwu szczerze, wszystko zostało przeze mnie spłacone. Od tego czasu nikt się ze mną nie kontaktował. Skąd w takim razie nagle pojawiła się inna firma i na jakiej podstawie wyliczyli mi zadłużenie? Gdy dzwonię do nich to nikt nie odpowiada, a na maila dostałam jedynie informację, że skoro miałam u nich pożyczkę to nie muszą mi przesyłać dokumentów, bo przecież wszystkie powinnam mieć. I co ja mam robić w takiej sytuacji, gdy nikt nie chce udzielić mi żadnych informacji?” – rozpisywała się w mailu pani Jadwiga.

Zaprosiliśmy panią Jadwigę do naszej Kancelarii. Chcieliśmy zapoznać się z jej dokumentami oraz opowiedzieć o tym, co prawdopodobnie się wydarzyło.

Dokumenty nie kłamią i stanowią podłoże do wygrania sprawy

To było nieczyste zagranie ze strony Inkaso Kredytowe – nie chcieli udostępnić naszej Klientce dokumentów. Nie sądzili jednak, że pani Jadwiga skontaktuje się ze specjalistami w oddłużaniu. Mieliśmy mocne dowody na to, że pożyczka została spłacona, a dług nie istnieje.

Sprawa w sądzie

Dług nie istniał, więc nie było żadnej mowy o spłacaniu przysłowiowej złotówki. Nic im się nie należało! Zebraliśmy wszystkie dokumenty naszej Klientki: zawartą kilka lat temu umowę, wyciągi z banku ukazujące kwoty spłacanego długu. Do tego przedstawiliśmy również prawomocne postanowienie o umorzeniu egzekucji wobec spłaty zobowiązania. Wszystko to stanowiło niezaprzeczalny dowód na to, że długu już dawno nie było. Na nasz sprzeciw od nakazu zapłaty Sąd oddalił powództwo w całości.

Na napisanie wiadomości do nas pani Jadwiga poświęciła kilka minut. Jesteśmy zdania, że te kilka minut może często uratować sprawę. Należy walczyć o swoje i się nie poddawać!

Kontakt do nas:
+48 570 105 708
+48 530 182 192
pomoc@portal-dluznika.pl

Nasz profil na Facebook’u: https://web.facebook.com/portaldluznika/

Dokumenty w tej sprawie: