Get Pro, mBank, Eques Debitum, Prokura, Go Debt, Deltawise

Umorzenie, mimo, że nie zamyka ostatecznie wierzycielowi drogi do ponownego wniesienia pozwu w tej samej sprawie, daje jednak naszym Klientom wewnętrzny spokój. Nie muszą obawiać się egzekucji komorniczej, płacić dochodzonej pozwem kwoty, czy ponosić kosztów postępowania sądowego. Dzisiaj prezentujemy umorzenia w 6 sprawach: Get Pro, mBank, Eques Debitum, Prokura, Go Debt, Deltawise.

Wierzyciel: Get Pro, mBank, Eques Debitum, Prokura, Go Debt, Deltawise
Wysokość długu: ok. 68.000 zł, 20.000 zł, 12.000 zł, 12.000 zł, 4500 zł, 3000 zł
Zadanie: Sprzeciwy od nakazów zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Postępowania umorzone

Wierzyciele często poddają się bez walki

Za nami kolejnych sześć spraw prowadzonych w związku z oddłużaniem. Kwoty, o które pozywali wierzyciele są różne. Od kilkudziesięciu po kilka tysięcy. Jak widać nawet duże kwoty nie zawsze mobilizują wierzycieli do kontynuowania sporu. Jak się domyślamy pozywający doskonale zdają sobie sprawę, że dana sprawa wcale nie jest taka jednoznaczna. Może też pozywający mieli nadzieję, że dłużnicy nie zwrócą się z prośbą o pomoc do kancelarii prawnej.

Portal Dłużnika bierze odpowiedzialność za prowadzone sprawy

Wszyscy pozywani w powyższych sprawach skontaktowali się z naszą kancelarią oddłużeniową w chwili, kiedy odebrali z sądu pozew z nakazem zapłaty. To był dla nich impuls, żeby zwrócić się po pomoc do specjalistów w oddłużaniu i skontaktowali się z Kancelarią Exire z nadzieją, że będziemy w stanie im skutecznie pomóc. Jedni przyszli osobiście, inni skontaktowali się z nami telefonicznie lub poprzez internet. Następnie postępowali według naszych wskazówek.

Mimo, iż do każdego Klienta podchodzimy indywidualnie, to nasze oddłużanie zawiera stałe elementy. Prosimy o udostępnienie naszym prawnikom wszystkich dokumentów związanych ze sprawą oraz każde pismo, które może nam pomóc w sprawie. Czasami nawet SMSy z windykacji są źródłem dowodów. Uczulamy też, aby nasi Klienci od chwili powierzenia nam swoich spraw, nie przystawali na żadne ugody proponowane przez wierzycieli i nie wdawali się w spory. Od tej chwili wszystko ma przechodzić przez nasz ręce. To my bierzemy odpowiedzialność za dalszy przebieg prowadzonych spraw.