Prokura NSFIZ zakupiła przedawniony dług z myślą, że nieźle na nim zarobi. Stało się zupełnie inaczej a inwestycja się nie zwróciła. Nie dość, że powództwo zostało oddalone w całości to kosztami procesu został obciążony powód.
Wierzyciel: Prokura NSFIZ
Wysokość długu: 3350,94zł
Zadanie: Sprzeciw od nakazu zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Powództwo oddalone w całości
Początek sięga 2008 roku
„Że też mnie to spotkało. Człowiek myśli, że już nic złego mu się nie przytrafi, a tu nagle może stać się bezdomnym! Gdy moją kamienicę przejął nowy właściciel podnieśli mi czynsz o 100%, wyłączyli gaz i ogrzewanie. Co miałem ze sobą zrobić? Przecież nie mogłem wylądować pod mostem! Musiałem jakimś cudem zdobyć pieniądze i wynająć mieszkanie” – mówił pan Grzegorz.
Pan Grzegorz w 2008 roku w jednym z banków zaciągnął zobowiązanie. Pożyczył kilkanaście tysięcy złotych. Zdaniem naszego Klienta dług został w całości spłacony na dowód czego bank wystawił nawet zaświadczenie o zamknięciu zobowiązania. Tym większe było zdziwienie naszego Klienta, gdy do drzwi zapukał asesor komorniczy.
Po 10 latach do drzwi zapukał komornik
„Tak naprawdę nie wiedziałem co się dzieje. Żyłem sobie spokojnie, o przygodach z kamienicą w której kiedyś mieszkałem kompletnie zapomniałem. Minęło już 10 lat. Moja córka w tym czasie z kilkuletniego malucha zmieniła się w nastolatkę, nawet spotykała się z chłopakiem z klatki obok. Szmat czasu. Gdy zapukał do mnie komornik nie wiedziałem co się dzieje. W pierwszej chwili pomyślałem że to jakiś mandat za przekroczenie prędkości.” – opowiadał dalej pan Grzegorz.
Gdy spotkaliśmy z Klientem nie mieliśmy wątpliwości. Nie chodziło o mandat, nie chodziło o jakieś „świeże” długi. Sprawa dotyczyła zobowiązań sprzed wielu lat. Szybko dotarliśmy do pozwu i ustaliliśmy, że zobowiązanie zostało zaciągnięte w 2008 roku. Musieliśmy szybko działać bowiem wobec Pana Grzegorza prowadzona była egzekucja, a zajęcie środków zagroziło innym zobowiązaniom. Ustaliliśmy też, że wszystkie dokumenty doręczane były na stary, nieaktualny adres pod którym nasz Klient od dawna nie mieszkał.
Grunt to nie poddawać się! Jesteśmy, by pomagać z oddłużaniem
Wyjaśniliśmy panu Grzegorzowi jak możemy mu pomóc w pozbyciu się długu. Po podpisaniu przez pana Grzegorza pełnomocnictwa przystąpiliśmy do obrony. Wnieśliśmy skutecznie sprzeciw, udowodniliśmy że adres zamieszkania Klienta dawno się zmienił i złożyliśmy obszerny sprzeciw od nakazu zapłaty. Nikt nie miał wątpliwości, powództwo było przedawnione i nieudowodnione. Sąd oddalił je w całości.
Jeśli mas pytania, chcesz przeanalizować swoją sytuację, zadzwoń do nas:
+48 570 105 708
+48 530 182 192
pomoc@portal-dluznika.pl
Jesteśmy również tutaj: https://web.facebook.com/portaldluznika/
Dokumenty w tej sprawie: