Długi potrafią spędzać sen z powiek. Nieterminowe płatności niosą za sobą nieprzyjemne konsekwencje. Od telefonów od windykatorów, przez wezwania do zapłaty, pozwy w sądzie aż po wpisy do baz takich jak BIK czy KRD. Dla wielu osób taki wpis to dramat i poczucie, że ich sytuacja stała się bez wyjścia. Jednak rejestr dłużników nie jest najważniejszy. Skupianie się wyłącznie na nim i terminowych płatnościach wręcz uniemożliwia wyjście z zadłużenia. Windykatorzy o tym wiedzą i każdego dnia straszą tysiące dłużników „wpisem do BIK”.
Powód: Ultimo NSFIZ
Wartość przedmiotu sporu: 9.293,00 zł
Zadanie: Sprzeciw od nakazu zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Powództwo oddalone w całości, brak odsetek, brak kosztów procesu
Czym są BIK i KRD i dlaczego rejestr dłużników nie jest najważniejszy

rejestr dłużników nie jest najważniejszy
BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej, gromadzi dane o historii kredytowej każdego klienta banku lub firmy pożyczkowej. Znajdziesz tam zarówno informacje pozytywne, jak i negatywne. Te drugie pojawiają się, gdy spóźniasz się ze spłatą. KRD, czyli Krajowy Rejestr Długów, działa podobnie, ale wpisy mogą pochodzić nie tylko od instytucji finansowych, lecz także od operatorów telefonii czy dostawców mediów. Warto wiedzieć, że negatywny wpis w takich bazach nie jest karą dożywotnią. Zniknie po określonym czasie, jeśli spłacisz dług lub jeśli upłynie ustawowy okres przechowywania danych. Dlatego rejestr dłużników nie jest najważniejszy. Nie pozwól, by takie rejestry były przyczyną coraz większego zadłużenia. Ma to być tylko tymczasowy skutek wychodzenia z długów.
Gdy wpisy w bazach przesłaniają prawdziwy problem
Osoby z nadmiernym zadłużeniem często tak bardzo przejmują się negatywnymi wpisami w BIK i KRD, że za wszelką cenę starają się ich uniknąć. W praktyce wygląda to tak, że opłacają terminowo bieżące zobowiązania, ale robią to dzięki zaciągniętym nowym pożyczkom ratalnym czy chwilówkom. W ten sposób zamiast zmniejszać swoje zobowiązania, powiększają je, wpadając w coraz głębszą spiralę. To mechanizm, który może prowadzić do katastrofy. Strach przed wpisem staje się silniejszy niż zdrowy rozsądek. Jednak warto pamiętać, że rejestr dłużników nie jest najważniejszy. Jeśli musisz wybierać między kolejną chwilówką a opóźnieniem spłaty, lepszym rozwiązaniem jest krótkotrwałe pogorszenie historii kredytowej niż dalsze zadłużanie się bez kontroli. Właściwe podejście do spłaty długów zaczyna się od ustalenia priorytetów i zabezpieczenia podstawowych potrzeb, a nie od panicznego ratowania „dobrego imienia” w bazach.
Negatywne wpisy znikną. Rejestr dłużników nie jest najważniejszy
Negatywne wpisy w BIK czy KRD nie mogą być priorytetem w procesie wychodzenia z długów. Po pierwsze znikają po określonym czasie, zgodnie z prawem. Po drugie istnieje możliwość ich wcześniejszego usunięcia. Tzw. „czyszczenie BIK” i innych baz można przeprowadzić samodzielnie, wysyłając odpowiednie wnioski. W przypadku "trudniejszych" wpisów można skorzystać z pomocy wyspecjalizowanych firm, które zajmują się tym na co dzień. Dlatego rejestr dłużników nie jest najważniejszy. Twoim celem powinno być przede wszystkim odzyskanie stabilności finansowej. Jeśli skupisz się na realnym planie spłaty, ustalisz harmonogram dostosowany do swoich możliwości i przestaniesz zaciągać nowe zobowiązania, w naturalny sposób doprowadzisz do poprawy swojej historii kredytowej. Wpisy w bazach są tylko efektem ubocznym tego procesu, który minie. Pamiętaj, że wychodzenie z długów to maraton, nie sprint. Lepiej działać konsekwentnie, krok po kroku, niż desperacko walczyć o „zielony” BIK, zaciągając coraz to nowe zobowiązania. Przestań traktować BIK jak centrum świata.
Co to jest męcząca spirala zadłużenia?
Co to jest męcząca spirala zadłużenia? Męcząca spirala zadłużenia to termin, który niestety dla wielu osób staje się bolesną rzeczywistością.…
Spłacanie długu to jedna z technik oddłużeniowych
Spłacanie długu to jedna z technik oddłużeniowych. Tak jak zadłużanie się było zapewne chaotyczne i pozbawione refleksji, tak niwelowanie skutków…
Jeśli masz pytania zadzwoń lub napisz:
Telefon: (42) 641 30 61; (42) 641 30 62; (42) 641 30 63; (42) 641 30 64, (42) 641 30 65
Email: pomoc@portal-dluznika.pl
Nasz profil na Facebooku: https://web.facebook.com/portaldluznika/

rejestr dłużników nie jest najważniejszy