I kolejna wygrana sprawa. Tym razem na tapecie Open Finance Wierzytelności NSFIZ i kolejne oddalone w całości powództwo. Do zapłaty była kwota 8400 zł + odsetki + 1300 zł kosztów procesu. Status sprawy na dziś jest taki, że nasza Klientka nie będzie musiała płacić ani grosza. I nie jest to nasz kaprys, zwyczajnie powód nie wykazał istnienia roszczenia ani też dochodzonej pozwem kwoty.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. W niniejszej sprawie powód opierał wywodzone przez siebie roszczenie na podstawie art. 509 § 1 kc, zgodnie z którym wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu lub właściwości zobowiązania.
W myśl art. 509 § 2 kc wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.
W wyniku przelewu na nabywcę przechodzi zatem ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego jaki wiązał go z dłużnikiem. Innymi słowy stosunek zobowiązaniowy nie ulega zmianie, natomiast zmieni się osoba uczestnicząca w nim po stronie wierzyciela (por. wtrok Sądu Najwyższego z dnia 05.09.2001 r., I CKN 379/00, LEX nr 52661). Celem i skutkiem przelewu jest przejście wierzytelności na nabywcę i utrata jej przez cedenta - zbywcę.
Wskazać należy, iż zgodnie z art. 513 § 1 kc dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięci wiadomości o przelewie. Dłużnik więc może bronić się zarzutami wynikającymi ze stosunku podstawowego, jaki i przysługującymi przeciwko nabywcy wierzytelności.
Biorąc powyższe pod uwagę uznać należało, iż powód wykazał legitymację czynną do występowania w niniejszym postępowaniu, wobec czego zgłoszony w omawianym zakresie zarzut pozwanej nie mógł zasługiwać na uwzględnienie.
Jednocześnie stwierdzić należało, iż strona powodowa nie wykazała faktu skutecznego powiadomienia pozwanej o nabyciu przez powoda od banku przedmiotowej wierzytelności. Brak bowiem w tym zakresie jakichkolwiek dowodów w postaci potwierdzenia doręczenia czy nadania pisma informującego pozwaną o tym fakcie. Załączenie przez powoda do akt kopii zawiadomienia o dokonanej cesji wierzytelności, nie może bowiem świadczyć o skutecznym powiadomieniu dłużnika o nabyciu przez cesjonariusza danej wierzytelności.
Na gruncie niniejszej sprawy Sąd nie miał wątpliwości, iż pozwaną oraz Credit Agricole Bank Polska S.A. we Wrocławiu łączyła umowa pożyczki gotówkowej nr 1026836010009323 z dnia 04.11.2011 r., na mocy której w/w bank udzielił pozwanej pożyczki w kwocie 7.870,27 zł, zaś pozwana zobowiązała się do jej spłaty na warunkach określonych w przedmiotowej umowie. Fakt zawarcia przedmiotowej umowy pożyczki Sąd ustalił w oparciu o odpisy dokumentów w postaci umowy przelewu wierzytelności z dnia 06.07.2015r. oraz załącznika nr 6 do umowy przelewu wierzytelności z dnia 06.07.2015r. Wobec wskazanych okoliczności Sąd uznał, iż pozwana była stroną przedmiotowej umowy pożyczki gotówkowej z dnia 04.11.2011r. /art. 231 kpc/.
Wskazać należy, iż na gruncie niniejszej sprawy obowiązek dowodzenia zasadności zgłoszonego roszczenia ciążył na powodzie. Wobec kwestionowania przez pozwaną kwoty dochodzonej pozwem, powód winien był w sposób niebudzący wątpliwości Sądu wykazać wartość ujętej w nim należności oraz przedstawić stosowne dowody na poparcie swoich twierdzeń. Pozwana zarzucała tymczasem, iż przedłożone przez powoda do akt dokumenty, w tym umowa pożyczki z dnia 04.11.2011r. wraz z załącznikami, bankowy tytuł egzekucyjny z dnia 18.03.2013r., postanowienie z dnia 25.07.2013r. o nadaniu klauzuli wykonalności bankowemu egzekucyjnemu, sygn. akt I Co 1298/13, postanowienie o umorzeniu postepowania egzekucyjnego z dnia 28.06.2014r. sygn. akt KM 75418/13 oraz zawiadomienia o cesji wierzytelności z dnia 07.08.2015r. są zwykłymi kopiami i nie zostały poświadczone za zgodność z oryginałem, tym samym kwestionując ich wiarygodność.
Zgodnie z art. 129 § 1 kpc strona powołująca się w piśmie na dokument obowiązana jest na żądanie przeciwnika złożyć oryginał dokumentu w sądzie jeszcze przed rozprawą.
Wskazane powyżej dowody przedłożone przez powoda w postaci kserokopii dokumentów nie potwierdzonych za zgodność z oryginałem nie mogły tym samym zostać uznane za dokumenty w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Dowody te zostały ponadto zakwestionowane przez pozwaną, która konsekwentnie przeczyła ujętej w nich wysokości rzekomego zobowiązania z tytułu zaciągniętej pożyczki. Na potwierdzenie zasadności i wysokości roszczenia powódka nie przedstawiła żadnych innych dowodów potwierdzających sposób wyliczenia pozostałego do spłaty kapitału pożyczki, jak również wysokości żądanych odsetek umownych czy karnych związanych z udzieloną pozwanej pożyczką. Tym samym wyliczenia rzekomego zadłużenia pozwanej na dzień wytoczenia powództwa przedstawione przez powoda okazały się dla Sądu niesprawdzalne i uniemożliwiały weryfikację ich autentyczności. Wskazać należy, iż także w cytowanym już wyroku z dnia 07.07.2004 r., I CK 32/04, Sąd Najwyższy wskazał, iż przedłożenie do akt sprawy zakwestionowanej kserokopii dokumentu nie potwierdzonej za zgodność z oryginałem czyni analizę ich treści i formy nie tylko zbędnym, lecz wręcz niedopuszczalnym, albowiem nie są to dowody, które mogą być poddane takiej analizie. Obowiązkiem strony, w szczególności zastąpionej przez profesjonalnego pełnomocnika, jest bowiem dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody (art. 3 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów oznacza zaś oferowanie takich dowodów, które spełniają ustawowe wymagania przewidziane w kodeksie postępowania cywilnego.
W ocenie Sądu, twierdzenia powoda nie zostały poparte stosownym materiałem dowodowym i jako takie nie mogły przesądzić o uwzględnieniu powództwa. W zakresie zasadności wysokości zgłoszonego przez powoda żądania Sąd miał do dyspozycji jedynie domysły, które z oczywistych względów nie mogły stanowić podstawy wyrokowania. Skoro zatem powód nie wykazał faktów, na podstawie których wywodził swoje roszczenia, powództwo w zakresie dochodzonej przez niego kwoty nie mogło zostać rozstrzygnięte zgodnie z jego żądaniem.
Należy w tym miejscu wyraźnie podkreślić, iż działanie Sądu z urzędu jest zdecydowanie ograniczone. Sąd nie jest obowiązany dopuszczać z urzędu dowodów niewskazanych przez stronę. Sąd jedynie powinien udzielać stronom i uczestnikom postępowania występującym w sprawie bez adwokata lub radcy prawnego potrzebnych wskazówek co do czynności procesowych - a więc co do potrzeby udowodnienia istotnych okoliczności faktycznych oraz pouczać ich o skutkach prawnych tych czynności i skutkach zaniedbań. Przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego, rzeczą Sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.
Reasumując należy stwierdzić, iż obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach, a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. Inicjatywa dowodowa, stosownie do wskazanych powyżej przepisów, spoczywa w rękach strony, nie zaś Sądu i pouczenia w zakresie konkretnych dowodów nie są obowiązkiem Sądu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.09.1999 roku II CKN 269/99 Prok. i Pr. 2000/2/27). Stanowisko to jest powszechnie przyjmowane i akceptowane w judykaturze (por. orz. Sądu Najwyższego z dnia 17.12.1996 I CKU 45/96 OSNC 1997/6-7/76). Dysponentami procesu są strony, a Sąd przeprowadza postępowanie dowodowe w zakresie przez nie wskazanym. Skoro zatem powód nie wykazał faktów, na podstawie których wywodził swoje roszczenia, to wniesione przez niego powództwo nie mogło zasługiwać na uwzględnienie. Zdaniem Sądu, uzasadniony okazał się także podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem.
Roszczenie objęte pozwem obejmowało należności wynikające z umowy pożyczki gotówkowej łączącej pozwaną z pierwotnym wierzycielem, które jako związane z prowadzoną przez bank działalnością gospodarczą podlegało trzyletniemu terminowi przedawnienia, o którym mowa w cytowanym art. 118 kc.
Wbrew stanowisku powoda, Sąd uznał także, iż omawiany bieg terminu przedawnienia roszczenia nie uległ przerwaniu na skutek podjętych przez pierwotnego wierzyciela pozwanej działań, mających na celu wyegzekwowanie należności wynikających z umowy pożyczki gotówkowej z dnia 04.11.2011r.
Biorąc pod uwagę powyższe uznać należało, iż nawet nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu z dnia 18.03.2014r., jak również złożenie wniosku o wszczęcie egzekucji przez pierwotnego wierzyciela pozwanej zakończonej postanowieniem o jej umorzeniu z dnia 28.06.2014r., nie spowodowało skutku przerwania biegu terminu przedawnienia dla powoda będącego nabywcą wierzytelności banku. Tym samym Sąd uznał, iż zgłoszone przez powoda roszczenie uległo przedawnieniu.
Mając powyższe na uwadze Sąd oddalił powództwo (pkt. I wyroku).
Nasz email pozostaje do dyspozycji: pomoc@portal-dluznika.pl
A tak wyglądał nakaz zapłaty w tej sprawie:
Tagi: Kancelaria Oddłużeniowa Białkowski, Kancelaria Prawna Exire, Open Finance Wierzytelności NSFIZ,