Kolejna sprawa skutecznie zamknięta przez specjalistów w oddłużaniu z Portalu Dłużnika. W roli głównej znów Kancelaria Medius, która kupiła jego dług od pierwotnego wierzyciela. Wierzyciel wtórny wyjątkowo łagodnie podszedł do windykacji. Zakończyła się na kilku telefonach, kilku wysłanych listach i e-mailach. Później sprawa trafiła do EPU, a naszym zdaniem roszczenie było bezzasadne. Musieliśmy wykazać to w sądzie. Sąd oddalił powództwo w całości, obciążając Kancelarię Medius kosztami postępowania sądowego.
Wierzyciel: Kancelaria Medius S.A.
Wysokość długu: ok. 2000,00 zł
Zadanie: Sprzeciw od nakazu zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Powództwo oddalone w całości
Wpis do KRD utrudnia wzięcie kredytu
Krajowy Rejestr Dłużników do jedna z największych tego typu baz, która została powołana do życia w 2003 r. Należy liczyć się z tym, że kiedy zalegamy z płatnościami możemy zasilić swoją osobą tę bazę. Taki fakt zgłasza wierzyciel w przypadku, kiedy opóźnienia w regulowaniu zobowiązań przekroczyły 30 dni. Istotna jest również wysokość zadłużenia. W przypadku konsumentów indywidualnych musi ona przekroczyć 200 zł, natomiast w przypadku firm 500 zł. Jak widać limity minimalnego zadłużenia są bardzo niskie i nawet za drobne długi możemy znaleźć się w KRD. Do puli zadłużeń należą nie tylko zaległe kredyty czy pożyczki, ale również zaległe opłaty za prąd, gaz, telefon, abonament RTV, niespłacaną kartę kredytową i inne. Jednak nie wszyscy konsumenci zdają sobie sprawę, że zaległości chociażby za abonament telefoniczny mogą negatywnie rzutować na jego kredytową historię i uniemożliwić otrzymanie kredytu w banku. Negatywne wpisy mogę uniemożliwić zawarcie jakiejkolwiek umowy. Oznacza to, że figurowanie na liście dłużników bardzo skutecznie uniemożliwi chociażby wzięcie czegoś na raty.
Negatywne wpisy do bazy dłużników powodują, że tracimy naszą wiarygodność w oczach różnych instytucji. Stajemy się osobami nierzetelnymi i niewypłacalnymi. Nie będą więc chciały one podjąć z nami współpracy.
Oczywiście o zamiarze wpisania dłużnika do KRD zostaje on odpowiednio wcześniej poinformowany. Wierzyciel daje szansę na uregulowanie zadłużenie i uniknięcia wpisania do kłopotliwej bazy. Jednak nawet jak zaległości zostały uregulowane, warto upewnić się, że negatywny wpis nie został w ogóle zamieszczony lub został usunięty. Po spłacie zaległości wpisujący ma obowiązek do 14 dni usunąć nasze dane z bazy.
Znów Kancelaria Medius w roli głównej
A co do sprawy z powództwa Kancelarii Medius, specjaliści w oddłużaniu z Portalu Dłużnika wnieśli sprzeciw od nakazu, wnioskując o jego oddalenie. Sąd uznał nasze stanowisko i oddalił powództwo.
Jeśli masz pytania zadzwoń lub napisz.
Telefon: +48 881 201 160
Email: pomoc@portal-dluznika.pl
Nasz profil na Facebooku: https://web.facebook.com/portaldluznika/