Upadłość konsumencka jest postrzegana przez kancelarie oddłużeniowe jako ostatnia deska ratunku, po którą sięgamy, gdy inne metody nie przyniosły efektu. Wielu klientów pyta nas, co jest lepsze: oddłużenie czy bankructwo? Oczywiście robimy wszystko, by pomóc wyjść dłużnikom na prostą bez ogłaszania upadłości konsumenckiej. Jednak gdy nie mamy już w zasięgu innych opcji, sięgamy po ostatni sposób na długi, a upadłość konsumencka w wielu przypadkach jest szansą na nowy start.
Oddłużanie bez upadłości konsumenckiej
Osoby zgłaszające się do naszej kancelarii oddłużeniowej najczęściej nie wiedzą, co zrobić, by wyjść z długów. Wielu klientów ma za sobą niefortunne historie z pożyczkami dla zadłużonych, które miały być szybkim sposobem na wyjście na prostą, a okazały się kolejnym zobowiązaniem trudnym do spłacenia. Branie pożyczki na oddłużanie nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem – chyba że chcesz wpaść w jeszcze większe długi. Zamiast tego można zastosować metody, które naprawdę mają sens i są skuteczne – co udowadniają historie naszych klientów.
Metody oddłużeniowe – alternatywa dla upadłości konsumenckiej:
-
- Negocjacje z wierzycielami – pierwsza metoda, po którą sięgamy w jakiejkolwiek sprawie. Nauczeni doświadczeniem, wiemy, że nie warto unikać kontaktu z wierzycielami i znacznie lepiej wyjść im naprzeciw. W imieniu naszych klientów prowadzimy negocjacje w celu uzyskania lepszych warunków umowy, odroczenia płatności czy zmniejszenia miesięcznych rat. Warto pamiętać, żeby skorzystać ze wsparcia doświadczonych negocjatorów, którzy wiedzą, w jaki sposób rozmawiać z wierzycielami i jakie strategie negocjacyjne stosować, by osiągnąć korzystne warunki dla obu stron.
- Odzyskiwanie należności – zdarza się, że wierzyciele bezpodstawnie pobierają opłaty za przedłużenia i refinansowania. Każde pieniądze wpłacane przez dłużnika powinny zmniejszać jego zadłużenie, dlatego masz prawo odzyskać nienależnie pobrane opłaty. Jeśli nie uda nam się porozumieć z wierzycielem polubownie, wkraczamy na ścieżkę sądową i odzyskujemy pieniądze, które Ci się należą.
- Obrona procesowa – obrona w sądzie jest często jedynym sposobem na ostateczne wyjście z długów. Jeśli otrzymasz sądowy nakaz zapłaty, w ciągu 2 tygodni musisz dostarczyć sprzeciw od nakazu zapłaty z bardzo dobrą argumentacją (pomożemy Ci go napisać). Następnym krokiem jest sprawa sądowa, w której staramy się udowodnić, że powództwo jest bezzasadne, roszczenie przeterminowane lub doszło do rażących błędów formalnych podczas sprzedaży długu.
- Wygaszanie długu – chyba najmniej znaną metodą oddłużania jest wygaszanie długu poprzez umowę subrogacji. Jeśli wierzyciel nie chce się zgodzić na warunki przedstawione podczas negocjacji, nasza kancelaria może spłacić dług klienta, a przy jednorazowej spłacie często udaje nam się umorzyć część długu. Nie oznacza to, że zadłużenie znika: spłacasz je w dogodnych ratach naszej kancelarii, pozbywając się dawnego wierzyciela i ryzyka przekazania sprawy komornikowi.
Czy warto ogłosić upadłość konsumencką?
Jeśli powyższe metody nie pomogą lub nie będą mogły zostać zastosowane, ostatnim sposobem na wyjście z długów jest upadłość konsumencka. Czy oddłużanie przez upadłość jest dla każdego? Nie.
Aby móc ją ogłosić, trzeba spełnić konkretne warunki:
- Musisz być konsumentem, czyli osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej – jeśli prowadzisz firmę, musisz wcześniej złożyć wniosek o wykreślenie z CEIDG.
- Musisz być osobą niewypłacalną od co najmniej 3 miesięcy.
- Po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej nie możesz o nią ponownie wnioskować przez następne 10 lat.
Jeśli nie jesteś w stanie spłacać swoich zobowiązań, w pewnym momencie do Twoich drzwi może zapukać komornik, co grozi utratą wszystkich rzeczy z wyjątkiem tych niezbędnych do życia. Upadłość konsumencka pozwala temu zapobiec – w miarę możliwości spłacić wierzycieli i dostać szansę na nowy start. Zatem czy warto ogłosić upadłość konsumencką? Tak, ale tylko w ostateczności. Po ogłoszeniu upadłości wierzyciele nie będą mogli wszczynać przeciwko Tobie nowych postępowań sądowych i egzekucyjnych.
Na czym polega upadłość konsumencka?
Upadłość konsumencka jest prowadzona przed sądem na wniosek dłużnika, który ma co najmniej jednego wierzyciela. Celem postępowania jest ustalenie, jakim osobom, w jakich terminach i w jakiej wysokości będziesz spłacać dług – oczywiście z uwzględnieniem kosztów utrzymania rodziny i możliwości zarobkowych. Najczęściej oznacza to rozłożenie zobowiązań na raty oraz ich znaczne zredukowanie. Realizacja planu spłaty wierzycieli może wynosić maksymalnie 7 lat, choć podstawowy okres wynosi 3 lata.
Ile trwa oddłużenie w upadłości konsumenckiej? To zależy od trybu postępowania:
- Postępowanie uproszczone – trwa nie dłużej niż 6–8 miesięcy i ogranicza aktywność sądu do najważniejszych decyzji, czyli ogłoszenia upadłości, ustalenia planu spłaty wierzycieli i rozpatrywania skarg na czynności lub zaniechanie syndyka. Syndyk kieruje tokiem postępowania uproszczonego, przygotowuje projekt planu spłaty i odpowiada za sprzedaż posiadanego przez Ciebie majątku.
- Postępowanie zwykłe – trwa ok. 1–2 lata i jest prowadzone wtedy, gdy nie ma możliwości wszczęcia postępowania uproszczonego, np. ze względu na skomplikowaną sytuację majątkową. W tym przypadku aktywność sądu jest większa, a postępowaniem kieruje sędzia-komisarz.
Jakie są skutki upadłości konsumenckiej?
Upadłość konsumencka nie jest równoznaczna z umorzeniem całego długu – tylko w wyjątkowych sytuacjach dług może zostać całkowicie umorzony bez konieczności dokonywania jakichkolwiek spłat.
Upadłość nie prowadzi jednak do utraty wszystkiego, gdyż Prawo upadłościowe zapewnia zachowanie niezbędnego do życia majątku ruchomego i części dochodów. Skutki upadłości konsumenckiej są jednak odczuwalne dla dłużnika i wpływają długoterminowo na jego zdolność kredytową.
Musisz mieć świadomość, że oddłużanie przez upadłość konsumencką skutkuje ograniczeniem prawa do prywatności – informacja na temat upadłości zostanie zamieszczona na prowadzonym przez Ministerstwo Sprawiedliwości portalu publicznym KRZ wraz z Twoim imieniem, nazwiskiem, numerem PESEL i adresem. Informacja trafi również do Twojego pracodawcy.
Długi, które muszą zostać spłacone:
- długi zaciągnięte po ogłoszeniu upadłości,
- długi alimentacyjne,
- długi z orzeczeń w sprawach karnych i wykroczeniowych,
- długi z tytułu rent i odszkodowań,
- długi umyślnie zatajone.
Upadłość konsumencka a majątek – co zostanie sprzedane?
Wskutek upadłości konsumenckiej utracisz majątek, który posiadałeś w dniu jej ogłoszenia, a także ten, który zyskasz po ogłoszeniu upadłości. Istnieją oczywiście wyjątki:
-
- Majątek ruchomy – zachowasz standardowe wyposażenie domu lub mieszkania, przedmioty do nauki, przedmioty codziennego użytku o znacznej wartości użytkowej (np. średniej klasy komputer), narzędzia do pracy, ubrania i żywność.
- Wynagrodzenie – zachowasz połowę wynagrodzenia, jednak nie mniej niż kwotę odpowiadającą minimalnemu wynagrodzeniu za pracę.
- Nieruchomości – nie zachowasz żadnej nieruchomości, jednak będziesz mógł mieszkać w domu do czasu jego sprzedaży. Upadłość konsumencka chroni jednak przed bezdomnością, dlatego sąd może wydzielić kwotę ze sprzedaży nieruchomości na wynajem mieszkania na okres 1–2 lat.
- Rachunek bankowy – zasady korzystania z rachunku bankowego ustala syndyk, a bank może zablokować konto do czasu podjęcia przez niego decyzji.
-
- Renta i emerytura – zachowasz 75% świadczenia.
- Inne świadczenia – pełną ochroną są objęte świadczenia z pomocy społecznej, świadczenia alimentacyjne, wychowawcze i rodzinne (w tym 800+), a także dodatki rodzinne, porodowe i pielęgnacyjne.
Jak uniknąć upadłości konsumenckiej?
Oddłużanie a bankructwo osoby prywatnej – co jest lepsze? Na to pytanie nie ma jednej dobrej odpowiedzi, gdyż wszystko zależy od indywidualnej sytuacji dłużnika. Skontaktuj się z nami – przeanalizujemy Twoją sytuację i podpowiemy, jak uniknąć upadłości konsumenckiej. Jeśli będzie to niemożliwe, przeprowadzimy Cię przez całą procedurę, zapewnimy wsparcie w postępowaniu upadłościowym i pomożemy zrealizować plan spłaty wierzycieli.