Pani Wiktoria była przerażona. Najpierw rozdzwoniła się windykacja pożyczki, a następnie sprawa trafiła do sądu, a ten wydał nakaz zapłaty. Została pozwana przez firmę pożyczkową Aasa na blisko 2000 zł. Miała świadomość, że musi poszukać specjalistycznej pomocy. I tak odnalazła naszą stronę Portal Dłużnika. Liczyła, że będziemy w stanie jej pomóc. Kolejny raz nasza kancelaria oddłużeniowa udowodniła swoją skuteczność i profesjonalizm.
Wierzyciel: Aasa Polska S.A.
Wysokość długu: ok. 2000,00 zł
Zadanie: Sprzeciw od nakazu zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Dopłata do niespłaconego kapitału, oddalenie w pozostałym zakresie
Windykacja pożyczki
Wielokrotnie pisaliśmy o sprawach, w których przez ciężką sytuację życiową, dłużnicy nie byli w stanie regularnie spłacać swoich zobowiązań. Tak było także w przypadku Pani Wiktorii, która po wypowiedzeniu umowy została pozwana przez Aasa. Kiedy trafiła do naszej kancelarii oddłużeniowej miała dość. Windykacja pożyczki nie dawała spokoju, a pomysł na rozwiązanie problemu był banalny (choć całkowicie niewłaściwy) - mieliśmy wynegocjować spłatę długu z nakazu zapłaty w ratach: „Może wam się uda coś u nich wynegocjować. Moje prośby spotykają się z odmową. A nie mam tych 2000 zł, żeby im to wpłacić jednorazowo.”
Kobieta była przekonana, że wywalczymy dla niej możliwość ratalnych spłat zadłużenia. Nie zaprzeczamy, że w wielu sytuacjach jest to najlepsze rozwiązanie, ale tutaj byłoby ono niedopuszczalnym błędem.
Portal Dłużnika od lat walczy z długami
Mieliśmy możliwość spokojnego przeanalizowania dokumentów z sądu. Sprawdziliśmy także wszystko co miało związek z zaciągniętą pożyczką. Szczególnie interesowały nas wpłaty jakie dokonywała Pani Wiktoria na poczet zobowiązania. Mieliśmy doskonałe wiadomości do przekazania.
„Proszę posłuchać, mam dobrą wiadomość. Moim zdaniem to zobowiązanie w większości zostało już uregulowane, prawie całe jest spłacone. Ale, żeby tego dowieść zamiast negocjować spłatę musimy wnieść sprzeciw od nakazu zapłaty. Wiemy jakich argumentów należy użyć, aby przekonać o naszych racjach sąd. Uważam, że jest ogromna szansa na wygraną i szkoda by było ją zmarnować.” - takimi słowami zwrócił się do kobiety nasz prawnik.
Teraz to Pani Wiktoria musiała podjąć decyzję. I dokonała najlepszego wyboru. Udzieliła nam pełnomocnictwa i mogliśmy rozpocząć proces oddłużania.
Wygrana w sądzie
Wnieśliśmy sprzeciw do nakazu zapłaty i reprezentowaliśmy Klientkę w sądzie. Sąd orzekł o obowiązku dopłaty do niespłaconego jeszcze kapitału, a w niewielkiej części postępowanie umorzył, natomiast w pozostałej części powództwo firmy pożyczkowej oddalił. Jak pokazuje zamieszony poniżej wyrok, warto skorzystać z pomocy specjalistów, którzy od lat zajmują się prowadzeniem spraw takich jak ta.
Jeśli masz pytania zadzwoń lub napisz.
Telefon: +48 881 201 160
Email: pomoc@portal-dluznika.pl
Nasz profil na Facebooku: https://web.facebook.com/portaldluznika/