Parabankowe kredyty bez zdolności kredytowej – często kończą się w sądzie

Świat finansów lubi kusić prostotą. „Pieniądze w 15 minut”, „bez BIK i zaświadczeń”, „raty dopasowane do Ciebie” – to slogany, które codziennie widzimy w reklamach. Właśnie tak zaczyna się większość historii o parabankowych kredytach bez zdolności kredytowej. Obiecują pomoc, gdy bank odmówił. W rzeczywistości często prowadzą do zadłużenia, spirali kosztów i sądowych pozwów o zapłatę.

Powód: Alektum Capital IV AG
Wartość przedmiotu sporu: 8.059,30 zł
Zadanie: Sprzeciw od nakazu zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Powództwo oddalone w całości, brak odsetek, brak kosztów procesu

Parabankowe kredyty bez zdolności kredytowej – dlaczego są tak niebezpieczne

Kiedy bank mówi „nie”, parabank mówi „oczywiście”. Brzmi jak rozwiązanie, ale to pozorna ulga. Parabankowe kredyty bez zdolności kredytowej wiążą się z ogromnymi kosztami, ukrytymi prowizjami i lichwiarskimi odsetkami. Co gorsza, często są udzielane osobom, które nie mają realnych szans na ich spłatę.

Te instytucje zarabiają nie na pomocy klientowi, ale na jego bezradności. A kiedy przychodzi moment, że nie stać Cię na spłatę, Twój dług trafia do windykacji lub zostaje sprzedany funduszowi inwestycyjnemu. Wtedy zaczyna się drugi rozdział tej historii – sądowy.

Parabankowe kredyty bez zdolności kredytowej a wyrok z Koszalina

Najnowszy przykład pokazuje, że nawet z pozoru beznadziejna sprawa może zakończyć się wygraną. Sąd Rejonowy w Koszalinie oddalił powództwo Alektum Capital IV AG z siedzibą w Zug, które domagało się od konsumentki zapłaty rzekomego długu wynikającego z przejętej pożyczki.

Sąd uznał, że powód nie przedstawił wystarczających dowodów na istnienie zobowiązania. Oznacza to, że kobieta nie tylko nie zapłaciła ani złotówki, ale odzyskała spokój i wiarę, że walka z funduszem windykacyjnym ma sens.

To dowód, że nawet w starciu z dużą instytucją można wygrać – szczególnie wtedy, gdy sprawa dotyczy parabankowych kredytów bez zdolności kredytowej, udzielanych w sposób budzący wątpliwości prawne.

Parabankowe kredyty bez zdolności kredytowej – jak się przed nimi bronić

Jeśli wzięłaś lub wziąłeś pożyczkę w parabanku, a dziś dostajesz wezwania do zapłaty, nie panikuj. To nie koniec świata. Najpierw sprawdź, kto naprawdę jest wierzycielem i czy posiada ważne dokumenty potwierdzające Twoje zobowiązanie. W wielu przypadkach firmy windykacyjne lub fundusze, które kupują długi, nie mają wystarczających dowodów, by skutecznie dochodzić należności.

Dlatego zanim zapłacisz cokolwiek, warto skonsultować się z prawnikiem od antywindykacji. Specjalista przeanalizuje umowę, harmonogram spłat i sprawdzi, czy pożyczka była zgodna z przepisami. W wielu przypadkach okazuje się, że parabankowe kredyty bez zdolności kredytowej można skutecznie podważyć w sądzie.

Nie wierz w reklamę, zaufaj faktom

Reklamy obiecują szybkie pieniądze i „minimum formalności”, ale przemilczają to, co najważniejsze: konsekwencje. Umowy są skomplikowane, a koszty często ukryte w drobnym druku. Dla wielu osób kończy się to pozwem, nakazem zapłaty i strachem przed komornikiem.

Tymczasem coraz więcej sądów staje po stronie konsumentów. Tak jak w Koszalinie – gdzie Alektum Capital IV AG przegrało sprawę, ponieważ nie potrafiło wykazać zasadności roszczenia. To realny przykład, że z pomocą doświadczonej kancelarii można wyjść z sytuacji, która wcześniej wydawała się bez wyjścia.

Lekcja na przyszłość

Nie ma sensu winić się za błędy. Najważniejsze to wyciągnąć z nich wnioski. Jeśli dziś zastanawiasz się nad kolejną pożyczką, zatrzymaj się na chwilę. Zadaj sobie pytanie, czy to naprawdę konieczne. Czy to chwilowy impuls, czy faktyczna potrzeba?

A jeśli już masz zadłużenie – nie chowaj głowy w piasek. Skorzystaj z pomocy prawnej, dowiedz się, jakie masz prawa i możliwości. Czasem wystarczy jedno pismo lub sprzeciw, by zatrzymać lawinę problemów.

Wyrok z Koszalina to dowód, że historia z parabankiem może zakończyć się zupełnie inaczej, niż straszą windykatorzy.

Uwierz w specjalistów od oddłużania i nie daj się nabrać na kolejne cud-pożyczki

Parabankowe kredyty bez zdolności kredytowej to droga, która często prowadzi do sądu – ale to nie znaczy, że trzeba ją kończyć przegraną. Sprawa z Koszalina pokazuje, że nawet w starciu z międzynarodowym funduszem inwestycyjnym można odnieść sukces.

Nie daj się zastraszyć. Zanim podpiszesz umowę, zanim spłacisz cudzy dług – zapytaj, sprawdź, pomyśl. Bo najwięcej wygrywają ci, którzy rozumieją, że parabankowe kredyty bez zdolności kredytowej to nie rozwiązanie, lecz problem, któremu można zapobiec.

---

Na czym polega umorzenie postępowania windykacyjnego?

Jeśli masz długi to pewnie wiesz, jak stresujące potrafią być telefony z firm windykacyjnych, listy z ponagleniami czy groźby wpisania…

Pożyczka dla zadłużonych na klik

Pożyczki dla zadłużonych na klik to oferta, która zbiera ogromne żniwa wśród osób zadłużonych. Kilka kliknięć i pieniądze są na…

---