Wiele osób zadłużonych, szukając ratunku, natrafia na hasła reklamowe obiecujące „cudowne” wyjście z kłopotów finansowych. Jednym z takich rozwiązań jest naprawdę bezsensowna konsolidacja chwilówek – produkt, który w praktyce częściej pogłębia problemy niż je rozwiązuje. Dlaczego można nazwać go naprawdę bezsensownym i jakie pułapki kryją się za tym pozornie prostym pomysłem?
Powód: Efficenter Sp. z o.o.
Wartość przedmiotu sporu: 4.762,11 zł
Zadanie: Sprzeciw od nakazu zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Powództwo oddalone w całości, brak odsetek, brak kosztów procesu
Naprawdę bezsensowna konsolidacja chwilówek
Naprawdę bezsensowna konsolidacja chwilówek
Chwilówki to zobowiązania krótkoterminowe, bardzo kosztowne i zwykle zawierające wysokie prowizje. W teorii konsolidacja ma ułatwić życie dłużnikowi – połączenie wielu małych pożyczek w jedną ratę. Problem w tym, że banki nie chcą konsolidować chwilówek, a firmy pozabankowe udzielają „kredytów konsolidacyjnych” na jeszcze gorszych warunkach. W efekcie powstaje dług droższy i trudniejszy do spłaty.
Reklamy obiecują spokój i jedną wygodną ratę, ale w praktyce konsument często kończy z wyższymi kosztami, wydłużonym okresem zadłużenia i brakiem realnej ulgi.
Pułapki „ratunkowej” konsolidacji
Konsolidacja chwilówek to najczęściej:
-
Jeszcze wyższe oprocentowanie i prowizje – firmy pozabankowe zarabiają na desperacji klientów.
-
Nowa umowa = nowe ryzyko – zaciągając „konsolidację”, dłużnik rezygnuje z możliwości powołania się na sankcję kredytu darmowego czy przedawnienie.
-
Wydłużenie okresu spłaty – teoretycznie niższa rata oznacza spłatę przez wiele lat, co generuje ogromne koszty.
-
Brak realnej poprawy sytuacji – miesięczne zobowiązania rosną, a chwilówkowy problem tylko zmienia kształt, nie znika.
W praktyce to nie pomoc, a odsunięcie w czasie bankructwa, często w gorszych warunkach niż dotychczas.
Co zamiast konsolidacji chwilówek?
Zamiast łapać się na reklamy „kredytu dla zadłużonych”, warto postawić na prawdziwe rozwiązania oddłużeniowe. Do takich należą m.in.:
-
Obrona w sądzie – większość pozwów od firm pożyczkowych czy funduszy sekurytyzacyjnych można skutecznie podważyć.
-
Negocjacje z wierzycielami – ugoda na korzystniejszych warunkach bywa realną szansą na wyjście z długów.
-
Analiza umów pod kątem nieprawidłowości – często okazuje się, że naliczone koszty są sprzeczne z prawem i można je wyeliminować.
-
Upadłość konsumencka – w sytuacji skrajnego zadłużenia jest to jedyna droga do całkowitego uwolnienia się od zobowiązań.
Wszystkie te opcje są znacznie skuteczniejsze niż „naprawdę bezsensowna konsolidacja chwilówek”, która z punktu widzenia dłużnika jest tylko kolejnym obciążeniem.
Jeśli masz chwilówki i zastanawiasz się nad konsolidacją, pamiętaj: to nie lekarstwo, a złudzenie pomocy. Prawdziwe oddłużanie to walka o unieważnienie nielegalnych kosztów i obrona przed roszczeniami, a nie dokładanie kolejnych rat.
Oszustwo na pożyczki prywatne
Dłużnik będący pod presją windykacji, niezapłaconych zobowiązań i bez zdolności kredytowej podejmuje bardzo nieracjonalne i ryzykowne decyzje. Wielu naszych klientów…
Kosztowna konsolidacja chwilówek dla zadłużonych
Kosztowna konsolidacja chwilówek dla zadłużonych często brzmi jak żart, jednak dla wielu osób staje się smutną rzeczywistością. To kolejna opcja…
Jeśli masz pytania zadzwoń lub napisz:
Telefon: (42) 641 30 61; (42) 641 30 62; (42) 641 30 63; (42) 641 30 64, (42) 641 30 65
Email: pomoc@portal-dluznika.pl
Nasz profil na Facebooku: https://web.facebook.com/portaldluznika/
Naprawdę bezsensowna konsolidacja chwilówek
