Niekończące się spłacanie długu – jak przerwać ten koszmar raz na zawsze? Są takie chwile, kiedy człowiek siada wieczorem w kuchni, stawia parującą herbatę na stole, patrzy na stertę papierów i myśli: „Przecież ja to spłacam od lat – i końca nie widać!” Jedna rata, druga rata, karta kredytowa, chwilówka na spłatę chwilówki, przedłużenie spłaty, refinansowanie. I znowu to samo. To właśnie jest niekończące się spłacanie długu – mechanizm, który wciąga cicho, ale trzyma mocno. Dzisiaj opowiem Ci, jak z tego wyjść. Tak naprawdę. Nie w teorii, nie w reklamie – ale w życiu.
Powód: Wonga pl Sp. z o.o.
Wartość przedmiotu sporu: 4.789,73 zł
Zadanie: Sprzeciw od nakazu zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Powództwo oddalone w całości, brak odsetek, brak kosztów procesu.
Niekończące się spłacanie długu – skąd to się bierze?
Niekończące się spłacanie długu
Zazwyczaj zaczyna się niewinnie. Pierwszy kredyt: nowa pralka, auto, remont. Potem karta kredytowa – „żeby mieć w zapasie”. A potem – wiadomo – rachunki rosną, pensja niekoniecznie. I nagle zaczyna brakować na ratę. Co robi większość? Szuka szybkiego ratunku: chwilówki, pożyczki bez BIK, kolejnej karty. Brzmi znajomo? I tak zamiast jednego kredytu masz pięć. Zamiast jednej raty – cztery. I zamiast spłacać dług, spłacasz odsetki i prowizje. Niekończące się spłacanie długu staje się Twoim drugim etatem – tylko że nie płaci Ci pensji, ale zabiera każdą złotówkę. Czy to da się zatrzymać? Tak! Najważniejsze, co musisz wiedzieć: niekończące się spłacanie długu to nie jest wyrok dożywotni. To mechanizm, który można zatrzymać. Kluczem jest to, żeby przestać go karmić.
Prawdziwa historia – pani Ania przerwała spiralę
Pani Ania była mistrzynią spłacania. Przez trzy lata regularnie płaciła raty za stary kredyt gotówkowy, potem refinansowała go nowym limitem na karcie, a potem brała chwilówki, żeby ratować termin spłaty limitu. I tak w kółko. Kiedy nie dała rady, wierzyciel przekazał jej sprawę windykacji. W końcu dostała pismo z sądu – wierzyciel żądał całej kwoty plus odsetek i kosztów, które rosły szybciej niż inflacja. Pani Ania trafiła do naszej Kancelarii Oddłużeniowej. Zamiast obiecywać cud – zrobiliśmy konkret: prawnicy przeanalizowali każdy papier. W umowie były klauzule niedozwolone, w naliczonych odsetkach – błędy. Sporządziliśmy sprzeciw od nakazu zapłaty. Co zrobił sąd? Oddalił powództwo wierzyciela w całości! Pani Ania, która jeszcze rok temu mówiła, że „Będę to spłacać do końca życia”, dzisiaj planuje wakacje i wreszcie odkłada pieniądze na coś dla siebie – nie na kolejny „termin spłaty”. Niekończące się spłacanie długu przestało być jej ciężarem.
Niekończące się spłacanie długu – kiedy powiedzieć „dość”?
Odpowiedź jest prosta: już teraz. Im dłużej czekasz, tym większy rachunek rośnie w tle. Wierzyciele liczą na Twoje milczenie. Komornik – na Twoje zaniedbanie. Windykator – na Twój strach. A prawda jest taka, że wystarczy jeden ruch: dobry plan + dobry prawnik = konkretne rozwiązanie. I nagle okazuje się, że nie musisz spłacać wszystkiego, co Ci naliczyli. Bo prawo to nie hasło z reklamy – to tarcza. Niekończące się spłacanie długu? Nie u nas! Pani Ania dziś cieszy się życiem – bo sąd oddalił powództwo wierzyciela w całości. I Ty też możesz. Nie jutro, nie kiedyś – teraz. Zamiast kolejnego przelewu – zrób pierwszy krok: skontaktuj się z ludźmi, którzy wiedzą, jak przerwać ten krąg. Bo dług to nie wyrok. A życie bez niego smakuje lepiej.
Coś fajnego od nas na koniec
Zamiast myśleć „Będę to spłacać do końca świata” – zacznij planować „Co zrobię, kiedy w końcu to zakończę?”. Może kawa na mieście, nie na stacji benzynowej między kolejnymi przelewami. Weekend z rodziną, a nie wieczne liczenie, ile kosztuje bilet. Poduszka finansowa – nie po to, żeby ją zjadać na raty, tylko żeby spać spokojnie. Pamiętaj, że niekończące się spłacanie długu nie musi być Twoim koszmarem.
Doświadczona kancelaria pomocy dłużnikom w Łodzi
Doświadczona kancelaria pomocy dłużnikom w Łodzi, czy może lepiej Kancelaria Oddłużeniowa? Zdecydowanie lepiej brzmi w naszym przypadku Kancelaria Oddłużeniowa. W…
Wystraszeni dłużnicy z Warszawy mogą liczyć na naszą pomoc
W dzisiejszych czasach problem zadłużenia dotyka coraz większej liczby osób. Stres, niepewność, a przede wszystkim strach przed nieznanym – to…
Jeśli masz pytania zadzwoń lub napisz:
Telefon: (42) 641 30 61; (42) 641 30 62; (42) 641 30 63; (42) 641 30 64, (42) 641 30 65
Email: pomoc@portal-dluznika.pl
Nasz profil na Facebooku: https://web.facebook.com/portaldluznika/
Niekończące się spłacanie długu
