Słowo „cesja” często budzi niepokój. Jeśli dostałaś list z informacją, że twój dług został sprzedany może to w tobie wzbudzić lęk. I nic dziwnego. W końcu sytuacja finansowa, w której pojawia się nowe nazwisko wierzyciela, potrafi zaskoczyć. Warto jednak wiedzieć, że cesja, inaczej sprzedaż długów, to standardowa procedura, która nie zawsze musi oznaczać coś złego. Wręcz przeciwnie, czasem może dać ci nową szansę na dogadanie się i wyjście z trudnej sytuacji. Kluczowe jest, by rozumieć, jak działa ten mechanizm i co można zrobić po otrzymaniu informacji o cesji. Im więcej wiesz, tym mniej stresu i błędnych decyzji. Zrozumienie, czym jest cesja, inaczej sprzedaż długów, pozwoli ci świadomie działać i lepiej chronić swoje prawa.
Powód: Ultimo NSFIZ
Wartość przedmiotu sporu: 14.799,00 zł zł
Zadanie: Sprzeciw od nakazu zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Powództwo oddalone w całości, brak odsetek, brak kosztów procesu
Czym jest cesja i jak windykacja straszy tym słowem dłużników

Cesja inaczej sprzedaż długów
Cesja, inaczej sprzedaż długów, to przekazanie wierzytelności przez pierwotnego wierzyciela nowemu podmiotowi. Mówiąc prościej, twój dług zostaje „sprzedany” innej firmie. Niestety, wiele osób reaguje na to paniką, bo firmy windykacyjne często wykorzystują cesję jako element nacisku. Straszą sądem, komornikiem, a nawet wpisem do rejestrów dłużników. W rzeczywistości cesja nie zmienia twoich praw, zmienia się tylko ten, komu dług jest należny. Dlatego nie daj się zastraszyć. Nadal możesz się bronić, negocjować lub podważyć roszczenie. Warto pamiętać, że cesja, inaczej sprzedaż długów, to procedura zgodna z prawem, ale nie zawsze oznacza, że wierzyciel ma rację co do kwoty czy zasadności długu.
Kiedy dochodzi do cesji i co dzieje się później?
Najczęściej cesja, inaczej sprzedaż długów, następuje po kilku etapach. Na początku masz pierwotnego pożyczkodawcę - firmę, która udzieliła pożyczki. Gdy przestajesz spłacać raty, pojawia się windykacja polubowna. Są to telefony, SMS-y, listy z przypomnieniami. Jeśli to nie skutkuje, wierzyciel albo idzie do e-sądu albo sprzedaje dług firmie skupującej wierzytelności. Nowy wierzyciel może próbować ponownie kontaktu, proponować ugodę albo od razu skierować sprawę do e-sądu (EPU). Co ciekawe, zdarza się, że taki dług jest później odsprzedawany dalej, czyli przechodzi kolejną cesję. Wtedy masz do czynienia z następnym wierzycielem. Dlatego warto zachować wszystkie dokumenty, by wiedzieć, kto faktycznie ma prawo do dochodzenia należności. Wiedza o tym, jak przebiega cesja, inaczej sprzedaż długów, pomoże ci uniknąć błędów i niepotrzebnego stresu.
Cesja, inaczej sprzedaż długów, czyli szansa na ugodę lub wygraną w sądzie
Choć brzmi to zaskakująco, cesja, inaczej sprzedaż długów, nie działa na twoją niekorzyść. Często nowy wierzyciel kupuje dług taniej, dlatego jest bardziej skłonny do negocjacji. Możesz zaproponować spłatę części kwoty w zamian za umorzenie reszty. Takie ugody naprawdę się zdarzają i pozwalają zamknąć temat raz na zawsze. Zdarza się też, że sprawa trafia do sądu a nie każda firma potrafi udowodnić istnienie długu lub ma wszystkie wymagane dokumenty dotyczące cesji. Brak dokumentów czy błędy w umowach często prowadzą do oddalenia powództwa. Dlatego, jeśli dostaniesz pozew, nie panikuj. Skonsultuj się z kancelarią oddłużeniową. To specjaliści, którzy dokładnie wiedzą, jak wykorzystać cesję na twoją korzyść.
Spirala zadłużenia - jak wyjść z błędnego koła?
Spirala zadłużenia zazwyczaj zaczyna się niewinnie. Najpierw drobne kredyty gotówkowe w banku albo zakupy na raty. Brak oszczędności i życie…
Ile kosztuje adwokat - pozew w EPU
Właśnie otrzymałeś nakaz zapłaty z sądu w Lublinie? Zastanawiasz się, skąd ten Lublin i ile masz czasu do komornika? A…
Jeśli masz pytania zadzwoń lub napisz:
Telefon: (42) 641 30 61; (42) 641 30 62; (42) 641 30 63; (42) 641 30 64, (42) 641 30 65
Email: pomoc@portal-dluznika.pl
Nasz profil na Facebooku: https://web.facebook.com/portaldluznika/

cesja inaczej sprzedaż długów










