Reprezentowaliśmy naszego Klienta w kolejnej sprawie z powództwa firmy Lindorff (dziś Intrum). Nasi prawnicy specjalizujący się w oddłużaniu, zajęli trafne stanowisko procesowe i udowodnili swoją skuteczność w wyprowadzaniu z długów. Sąd nie miał innego wyjścia, jak oddalić powództwo firmy windykacyjnej w całości. Dodatkowo obciążył powoda kosztami procesu.
Wierzyciel: Lindorff (dziś Intrum)
Wysokość długu: ok. 4.800,00 zł
Zadanie: Sprzeciw od nakazu zapłaty, obrona procesowa
Uzyskany efekt: Powództwo oddalone w całości
Lindorff (dziś Intrum) przejmuje dług
Lindorff przejął dług Pana Mariana i po krótkiej windykacji złożył pozew do E-sądu. Oznaczało to jedno. Firma windykacyjna wstąpiła na drogę sądową, aby dochodzić roszczenia na drodze prawnej. Pan Marian znalazł się w trudnej sytuacji finansowej, po tym kiedy zaciągnął krótkoterminowe zobowiązanie tzw. chwilówkę. W chwili kiedy to robił, miał w miarę stabilną sytuację finansową. „Potrzebowałem nagle pieniędzy na naprawę dachu. Nie przypuszczałem, że to zobowiązanie stanie się dla mnie takim obciążeniem i skończy się nakazem zapłaty!” - mówił mężczyzna. „Jestem zaradną osobą i kiedy już dostałem te pieniądze, przystąpiłem do prac dekarskich. Pech chciał, że spadłem z tego piekielnego dachu. Skończyło się to wielomiesięcznym pobytem w szpitalu i długiej rehabilitacji.”
Wypadek spowodował nieprzewidziane wydatki na leczenie i dużo mniejszą pensję w związku z chorobą. I kłopot ze spłatą zobowiązanie gotowy.
Długi? Nakaz zapłaty? Portal Dłużnika będzie wiedział co należy zrobić
W obliczu powyższej sytuacji, niewielkie zadłużenia stało się długiem nie do spłacenia. Na pierwszy plan wysunęły się pilniejsze wydatki związane z ratowaniem zdrowie Pana Mariana. Kiedy mężczyzna skontaktował się z naszą kancelarią oddłużeniową, był już w posiadaniu nakazu zapłaty. Spotkaliśmy się na konsultacji prawnej i poddaliśmy analizie dokumenty w sprawie. Okazało się, że mężczyzna zaciągnął bardzo drogą pożyczkę. Wypłacona na konto kwota była niewielka, a to co należało spłacić wprawiało o zawrót głowy. Okazało się jeszcze, że żona, kiedy on przebywał w szpitalu przez jakiś czas płaciła pożyczkodawcy sumy jakie w danej chwili była w stanie wygospodarować. I tak analiza stanu faktycznego obnażyła całą prawdę. Naszym zdaniem roszczenie nie istniało.
Wygrywamy w Sądzie I instancji z wierzycielem wtórnym Lindorff S.A.
Jako pełnomocnicy naszego Klienta, wnieśliśmy sprzeciw od nakazu zapłaty i podjęliśmy się obrony procesowej. Sąd oddalił powództwo w całości. Dzięki temu Pan Marian nie musi obawiać się spotkania z komornikiem.
Jeśli masz pytania zadzwoń lub napisz.
Telefon: +48 881 201 160
Email: pomoc@portal-dluznika.pl
Nasz profil na Facebooku: https://web.facebook.com/portaldluznika/